Zaczęło się w sobotę... Mamie zachciało się czegoś niezdrowego, ale jednocześnie domowego. A skoro domowego, to może nie tak zupełnie niezdrowego :-) Padło na pizzę. Tym razem nawet sos został własnoręcznie zrobiony.
Ciasto się nie rozwalało, nie przyklejało do wałka. Jakkolwiek nieskromnie to zabrzmi- było pysznie. Na tyle pysznie, że dzisiaj była powtórka- tylko wersja z pieczarkami (w sobotę były oliwki).
Przepis jest prosty, tak więc polecam!!
ciasto
mąka pszenna
woda
drożdże
oliwa z oliwek
sól, cukier
sos
czosnek
pomidory w puszce
oliwa z oliwek
sól, pieprz, cukier
papryka słodka
bazylia
oregano
Nasza pizza udekorowana została żółtym serem, szynką drobiową i oliwkami. Dzisiaj zamiast oliwek pojawiły się pieczarki.
Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni i pieczemy ok.20 minut.
Smacznego :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz