niedziela, 26 stycznia 2014

Look of the day

Dzisiaj przywitał nas śnieg i nie tylko... Domi zawitała do naszej sypialni o 6.00:-) Gdy już wgramoliła się na łóżko na sam środek, to: po pierwsze była niezadowolona, że ma za mało miejsca. Po drugie, że musi być przykryta kołdrą,a po trzecie, że ona jest już wyspana, a my nie... Z tym ostatnim postanowiła sobie dziewczyna poradzić i usilnie otwierała mi oczy mówiąc: Mama cześć!
W tym miejscu przypomniało mi się pewne zdjęcie.....



Wracając jednak do naszej propozycji. Miało być ciepło (czyli wielowarstwowo), wygodnie (czyli spodnie) i elegancko (bo obiad u Dziadków :-)  ).


Spodnie, bolerko, golf- Coolclub (Smyk)


Domi jest fanką orzechów i kasztanów. Wypatrzy je wszędzie:-)



Tańczymy nawet siedząc (tu do Kaczuszek).


Chciałam tu uchwycić delikatne bufki na rękawach, mam nadzieję, że choć trochę je widać :-)







Ta szafka sama się otwiera... u nas wszystko jakoś tak samo...





Mam nadzieję, że nasze szaro- czarne połączenie przypadło Wam do gustu :-)
Przygotowuję dla Was kilka rankingów, może jakieś specjalne życzenia?
Pozdrawiam....

4 komentarze:

  1. Elegancko.. Fajna dziewczynka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :-) Zatrzymać ją na chwilę to prawdziwe wyzwanie. To żywioł!

    OdpowiedzUsuń
  3. ładna dziewczynka :) i ładna stylizacja :) ruszamy z podobnym blogiem zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń